Orszak Trzech Króli - 2024
Tradycyjnie, jak co roku w kościele parafialnym w Małkowicach o godzinie 12:00, Mszą Świętą Celebrowaną gościnnie przez ks. Witolda Burdę – postulatora w procesie beatyfikacyjnym Rodziny Ulmów, rozpoczął się już 7. uroczysty Orszak Trzech Króli.
To dzięki zaangażowaniu naszej Parafialnej społeczności Małkowic i Duńkowiczek oraz przy honorowym patronacie Wójta Gminy Orły możemy dumnie pochwalić się naszym wspólnym przedsięwzięciem. Ważne jest, aby w dzisiejszym świecie znaleźć odrobinę czasu na takie właśnie wspólne spotkania i zaangażowanie się w sprawy związane bardziej z duchowością niż z zmaterializowanym, wygodnym podejściem do codzienności i do życia.
Tematem głównym tegorocznego Orszaku Trzech Króli były Jasełka, ze względu na przypadającą w okresie Bożego Narodzenia osiemsetną rocznicę pierwszego przedstawienia jasełkowego zaaranżowanego przez Świętego Franciszka w Greccio we Włoszech.
Hasło Orszaku Trzech Króli 2024 „W jasełkach leży!” jest fragmentem XVII - wiecznej kolędy pt. „Nowy rok bieży” zapraszającej do oddania chwały małemu Dzieciątku leżącemu w żłobie w otoczeniu wołu
i osła, anieli i królów. W kolędzie tej zawiera się cała idea Orszaku Trzech Króli, a wers „królowie jadą z wielką gromadą” jest niczym obraz z dorocznych ulicznych jasełek.
Podniosłości Mszy Świętej podczas tegorocznego Orszaku, dodało uroczyste przekazane Relikwii Błogosławionej Rodziny Ulmów przekazanych do naszej Parafii.
Cytat, „Kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował” – został wykorzystany w tegorocznym scenariuszu Orszaku aby bardziej wymownie podkreślić znaczenie tych słów. Cytat ten, umieszczono na grobie Sług Bożych Rodziny Ulmów po tym, jak w 1995 r. zostali pośmiertnie odznaczeni medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata za ukrywanie 8 członków narodu Żydowskiego. Józef i Wiktoria z heroiczną odwagą i narażeniem własnego życia, kierowani chrześcijańską miłością, dali schronienie tym, przed którymi wielu zamknęło drzwi swoich domów.
Życie i śmierć Rodziny Ulmów stają się dzisiaj wymownym świadectwem ich głębokiej wiary, która sprawiła, że umiłowali Chrystusa i jego Ewangelię bardziej niż siebie samych. Oni otworzyli drzwi swojego domu dla rodziny żydowskiej, nie powiedzieli: „nie mam wolnego miejsca”, jak usłyszał to Józef z Maryją, ale stawiając własne życie i przypowieść Chrystusa o miłosiernym Samarytaninie
umiłowali swojego bliźniego bardziej niż siebie samego.
Dzieci: Stanisław, Barbara, Władysław, Franciszek, Antoni, Maria i to dziecko bez imienia wraz z Józefem i Wiktorią Ulmów podobne się do „Świętych Młodzianków”, które jak czytamy w Ewangelii wg Św. Mateusza, zostały zamordowane z rozkazu króla Heroda.
Po mszy świętej i podczas przemarszu w Orszaku przez ulice Małkowic, można było obejrzeć odegrane sceny przedstawiające odwieczną walkę dobra ze złem. Liczne pokusy i kuszenie do czynienia złego, które jak my obecnie taki i Mędrcy, pastuszkowie i słudzy Heroda napotykali na swojej drodze nie odwiodły ich od zamiaru dotarcia do Zbawiciela, a uwieńczona Bożym Narodzeniem wędrówka tylko
umocniła ich i nas w wierze łagodząc przeciwności losu, które wciąż i również my napotykamy na naszej drodze. Nikt lepiej niż my sami wiemy jak trudno dziś pozostać człowiekiem w nieludzkich czasach, gdy cena za człowieczeństwo może być bardzo wysoka.
Pełni wiary i nadziei, podążajmy więc do Boga, który nie raz na nowo rodzi się w naszych sercach. Wszystkim uczestnikom i współorganizatorom dziękujemy za wspólny Orszak i zapraszamy w przyszłym roku.